Chyba nikt nie spodziewał się, że już pierwszy etap Rajdu Dakar przysporzy wszystkim zawodnikom tyle problemów. Na niezwykle wąskiej i kamienistej trasie notorycznie przebijały się opony, ale też dochodziło do wypadków. Aron Domżała i Maciej Marton, mimo wyjątkowo trudnych przeżyć na trasie, byli trzecią załogą w kategorii T4.
Domżała i Marton rozpoczęli dzień równym, mocnym tempem, utrzymując miejsce w czołówce kategorii SSV. Tak było aż do setnego kilometra... – Przydarzyła nam się niemiła historia, bo niemal tuż przed nami wypadkowi uległ motocyklista. Zawodnik był nieprzytomny. Czekaliśmy z nim na pomoc w bardzo niedostępnym miejscu wśród gór. Śmigłowiec zabrał go do szpitala, a my trochę rozbici ruszyliśmy dalej – relacjonował Aron Domżała.
Każdy dakarowiec wie, jak trudno odzyskać tempo po takiej sytuacji. Polski duet również potrzebował chwili, by wrócić do rytmu. Nie ułatwiał tego również fakt, że w trakcie postoju wyprzedziło ich wiele wolniejszych załóg. – Jechaliśmy w kurzu, po bardzo rozbitej drodze, więc na mecie cieszyliśmy się, że w ogóle do niej dotarliśmy. To było 270km kamieni i trzeba było to po prostu przetrwać. Po drodze minęliśmy kilkadziesiąt samochodów, które były albo rozbite, albo nie miały już zapasowych kół… - opisywał piekielnie zmęczony kierowca.
Na biwaku w miejscowości Bisha, Aron Domżała i Maciej Marton marzyli już tylko o tym, by zmyć z siebie kurz, stres i napięcie całego dnia. Czekała ich jednak również miła niespodzianka. Organizator, z pomocą GPS, skorygował ich czas, odejmując minuty, które poświęcili na pomoc poszkodowanemu motocykliście. Po korekcie Domżała i Marton widnieli na pozycji liderów grupy T4, jednak kolejne korekty dały im ostatecznie 3 miejsce w klasyfikacji odcinka i generalnej. Do lidera, Austina Jonesa, tracą jednak zaledwie 50 sekund.
W poniedziałek zawodników czeka poważny sprawdzian umiejętności jazdy po piasku, który zdominuje krajobraz. Do pokonania będzie między innymi długa, 30-kilometrowa sekcja wymagających wydm. Cały odcinek specjalny będzie liczyć 457km, a uczestnicy Dakaru pokonają dodatkowo 228km dojazdówki.
Rajdy Cross Country w Polsce oraz z udziałem Polaków
autor: Anna Michalska
Dakar 2021: Aron Domżała - "Oczy się zaszkliły, trudno opisać te emocje!" - Cross Country Polska
crosscountrypolska.pl
Aron Domżała i Maciej Marton dołączyli do ścisłego grona siedmiu Polaków, którzy wywalczyli miejsce na podium Rajdu Dakar. Wcześniej dokonali tego Rafałcrosscountrypolska.pl
Mamy za sobą ostatni, 12 etap, rajdu Dakar 2021. Jedyny pozostały w stawce polski motocyklista, zaledwie 19- letni Konrad Dąbrowski stanął na podium w klasiecrosscountrypolska.pl
43. Rajd Dakar 2021 przeszedł do historii! Po 12 ekstremalnie trudnych etapach rywalizacji w Arabii Saudyjskiej i blisko 8000 przejechanych kilometrów Polacycrosscountrypolska.pl
Trasa ostatniego etapu prowadziła do Jeddah – miasta położonego nad Morzem Czerwonym – gdzie 3. stycznia startował rajd. Była krótka. Z 447 zaplanowanych