To był zdecydowanie najlepszy dzień tej edycji Dakaru dla jedynego polskiego kierowcy quada z napędem 4x4. Arkadiusz Lindner ukończył ponad 450-kilometrowy odcinek specjalny z 9. czasem.
Po trzecim etapie polski zawodnik z Łodzi mówił, że z każdym dniem jedzie mu się coraz lepiej. Na trasie wczorajszego odcinka z Neom do Al-Ula potwierdził swoje słowa znakomitym wynikiem. Lindner ukończył czwarty etap Dakaru 2020 z najlepszą, jak do tej pory, 9. lokatą, meldując się na mecie tuż za Kamilem Wiśniewskim. Zawodnik Orlen Teamu, dosiadający dużo lżejszego quada z napędem na jedną oś, był szybszy od Arka o ponad dwie minuty.
Organizatorzy rajdu, z debiutującym w roli dyrektora Davidem Casterą na czele, postarali się, aby każdy etap tegorocznego Dakaru był zupełnie nowym przeżyciem. Jak na razie udaje im się to znakomicie. W czwartym dniu ścigania się po zupełnie nieznanych ziemiach Arabii Saudyjskiej uczestnicy mierzyli się po raz kolejny z bardzo różnorodnymi terenami oraz wymagającą nawigacją. Początkowo trasa była piaszczysta, bardzo kręta i szybka, ale ostatnie 100 km odcinka specjalnego poprowadzono wśród kamieni i skał.
Arek Lindner zawsze wolał jazdę na pełnej prędkości wśród piasków i wydm, od zachowawczego przejazdu po skałach, na których łatwo uszkodzić maszynę. Jednak ten oes paradoksalnie był najlepszym oesem w jego życiu i czuł się na nim przeszczęśliwy.
– Uwielbiam to! Po prostu jeździ się fantastycznie! Ten stage był bardzo zmienny, cały czas było inaczej. Poza tym nawigacyjnie ten odcinek był dość trudny, ale roadbook czytało się znakomicie, więc spokojnie można było sprostać wyzwaniu. Do tej pory to był najlepszy odcinek, dokładnie taki, jak to sobie wyobrażałem zanim tu przyjechałem. Ogólnie Dakar mi pasuje na maxa i idealnie pasuje do mojego sprzętu!– podsumował czwarty etap Arkadiusz Lindner
Trasa czwartkowego etapu z pewnością ucieszy zawodników tęskniących za piaskami i wydmami. Mierzący 353 km odcinek specjalny i 211 km dojazdówek przebiegnie wśród imponujących wydm i gigantycznych piaszczystych wzgórz pustyni Wielki Nefud.
Mat. pras. Łodzkiego Klubu Offroadowego
Rajdy Cross Country w Polsce oraz z udziałem Polaków
autor: Anna Michalska
Dakar 2021: Aron Domżała - "Oczy się zaszkliły, trudno opisać te emocje!" - Cross Country Polska
crosscountrypolska.pl
Aron Domżała i Maciej Marton dołączyli do ścisłego grona siedmiu Polaków, którzy wywalczyli miejsce na podium Rajdu Dakar. Wcześniej dokonali tego Rafałcrosscountrypolska.pl
Mamy za sobą ostatni, 12 etap, rajdu Dakar 2021. Jedyny pozostały w stawce polski motocyklista, zaledwie 19- letni Konrad Dąbrowski stanął na podium w klasiecrosscountrypolska.pl
43. Rajd Dakar 2021 przeszedł do historii! Po 12 ekstremalnie trudnych etapach rywalizacji w Arabii Saudyjskiej i blisko 8000 przejechanych kilometrów Polacycrosscountrypolska.pl
Trasa ostatniego etapu prowadziła do Jeddah – miasta położonego nad Morzem Czerwonym – gdzie 3. stycznia startował rajd. Była krótka. Z 447 zaplanowanych