Po zwycięstwie w pierwszym dniu rywalizacji w Andalucia Rally, Aron Domżała i Maciej Marton otwierali stawkę pojazdów Side by Side. Polski duet pojechał rozważnie. Choć na mecie zameldował się z minutę gorszym czasem niż Amerykanin Austin Jones, utrzymał prowadzenie w klasyfikacji generalnej zmagań.
- To był dobry dzień. Bez przygód. Nikt nam nie kurzył, więc czerpaliśmy ogromną przyjemność z jazdy. Nadal jesteśmy na prowadzeniu, choć nie udało nam się tym razem wygrać odcinka. – podsumował na mecie Aron Domżała.
Czwartkowy etap liczył 243 km z krótką przerwą pomiędzy dwiema sekcjami z pomiarem czasu. Polski zespół dobrze przeanalizował charakterystykę odcinka specjalnego i dobrze przygotował plan rywalizacji.
- Nasza taktyka zakładała spokojną i rozważną jazdę w pierwszej części etapu i ewentualną zmianę strategii w drugiej. Podczas przerwy okazało się, że tracimy do lidera około dwie minuty, więc przyspieszyliśmy. Udało się odrobić połowę straty i skończyliśmy dzień minutę za kolegą z zespołu Monster Energy Can-Am - Austinem Jonesem – relacjonował warszawianin.
Na trzecim miejscu uplasował się hiszpański duet Gerard Farres Guel i Armand Monleon. W klasyfikacji generalnej Aron Domżała i Maciej Marton mają ponad trzy minuty przewagi nad bezpośrednimi rywalami w walce o zwycięstwo.
Na piątek zaplanowano 233km odcinka specjalnego, który ponownie poprowadzi przez polne drogi i bezdroża Andaluzji.
Wyniki II etapu:
1. Austin Jones/Gustavo Gugelmin (USA/BRA) 3:07.26
2. Aron Domżała/Maciej Marton (POL) + 1.09
3. Gerard FarresGuel/Armand Monleon (ESP) + 4.20
4. Matthieu Margaillan/Axelle Roux-Decima (FRA) +5.27
5. Mitch Guthrie/Ola Floene (USA/NOR) +9.26
Klasyfikacja generalna SSV:
1. Aron Domżała/Maciej Marton (POL) 5:27.02
2. Gerard FarresGuel/Armand Monleon (ESP) + 3.21
3. Austin Jones/Gustavo Gugelmin (USA/BRA)+ 3.22
4. Rui Corneiro/Nelson Ramos (POR) +13.21
5. Mitch Guthrie/Ola Floene (USA/NOR) +14.10
Mat. pras. Domżała Team